MŚ 2022. Uli Hoeness broni organizacji mundialu w Katarze. "Chciałbym zapytać króla hipokryzji..."

Katar nie będzie sam. Gospodarza mundialu wesprze inne państwo

Czytaj też

Katar nie będzie sam. Gospodarza mundialu wesprze inne państwo

W programie piłkarskim telewizji Sport1 "Doppelpass" rozmawiano o piłkarskich mistrzostwach świata, które już 20 listopada. W środowisku futbolowym wciąż nie brakuje głosów, krytykujących pomysł organizacji mundialu w arabskim kraju. Wielu piłkarzy i trenerów krytykowało organizację mistrzostw świata w Katarze ze względu na trudne warunki pracy, łamanie praw człowieka, czy prześladowanie przedstawicieli społeczności LGBT w tym kraju.

Były dyrektor sportowy bundesligowych drużyn (SC Freiburg, FC Augsburg, 1.FC Koeln) oraz Niemieckiej Ligi Piłkarskiej (DFL), Andreas Rettig skrytykował warunki pracy w kraju gospodarza, a także władze Bayernu Monachium za kontrakt reklamowy z Qatar Airways.

Na krytykę eksperta Sport1 odpowiedział szybko sam Uli Hoeness. Honorowy prezes Bayernu zadzwonił do telewizji i wystosował ripostę.

– Chciałbym zapytać Andreasa Rettiga, króla hipokryzji, czy w zimie weźmie zimny prysznic, czy użyje gazu, który wkrótce zaczniemy kupować z Kataru? Zastanawiam się tylko, czy o tym pomyślał – zapytał Hoeness.

– Puchar Świata, Bayern, podobnie jak inne wydarzenia sportowe, poprawią warunki pracy w Katarze. Z jakiegoś poowdu mówi się tylko o Katarze, a zapomina się o innych państwach, o Zjednoczonych Emiratach Arabskich, o Kuwejcie i tak dalej. A Katar jest jedynym krajem, w którym sytuacja się poprawia. Kiedy Katar otrzymał prawo do organizacji mistrzostw świata, był bardzo krytykowany. Ale robotnikom w Katarze będzie lepiej z mundialem niż bez niego – skwitował honorowy prezes Bayernu.

Mistrzostwa świata w Katarze odbędą się 20 listopada. Transmisja z wszystkich spotkań w Telewizji Polskiej.

Katar nie będzie sam. Gospodarza mundialu wesprze inne państwo

Czytaj też

Katar nie będzie sam. Gospodarza mundialu wesprze inne państwo